Rudolf Habsburg-Lotaryński

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Rudolf Habsburg-Lotaryński (1886)

Rudolf Franz Karl Joseph von Österreich-Ungarn (1858–1889) – austriacki arcyksiążę, następca tronu Austro-Węgier, syn cesarza Franciszka Józefa I i jego żony Elżbiety Bawarskiej, który popełnił samobójstwo po zastrzeleniu swojej kochanki Marii Vetsery.

  • Cesarz nie ma ani jednego przyjaciela. Jego charakter i jego istota nie dopuszczają przyjaźni. Pozostaje osamotniony na swej wyżynie. Ze swymi urzędnikami porusza tylko sprawy zawodowe każdego z nich, starannie unikając rozmowy. Dlatego wie tak mało o myślach i uczuciach ludzi, o poglądach i opiniach narodu…
    • Opis: o swym ojcu-cesarzu.
    • Źródło: Grzegorz Jaszuński, Ostatni monarchowie, wyd. Czytelnik, Warszawa 1975, s. 156.
  • Musi nastąpić gwałtowna reakcja, przewrót socjalny, po którym po długiej chorobie rozkwitnie zupełnie nowa Europa.
    • Źródło: Grzegorz Jaszuński, Ostatni monarchowie, op. cit., s. 158.
  • Przeciw Kościołowi, tak; przeciw memu ojcu – nigdy!
    • Opis: według Zyty Burbon-Parmeńskiej miał to wykrzyknąć, gdy odmówił udziału w spisku przeciw swemu ojcu (Zyta wierzyła, że Rudolf został zamordowany).
    • Źródło: Isabelle Bricard, Leksykon śmierci wielkich ludzi, tłum. Anita i Krzysztof Staroniowie, Wydawnictwo Książka i Wiedza, Warszawa 1998, ISBN 8305129713, s. 387.
  • Wszelkiego rodzaju myśli snują mi się po głowie. Cały dzień czuję wewnętrzny chaos i zawieruchę. Gdy tylko jedna myśl mnie opuszcza, pojawia się następna; każda zajmuje mnie i każda jest innej treści. Czasami jest pogodnie, kiedy indziej mroczno i ogarnia mnie wściekłość (…).
    • Opis: zapisane w wieku 16 lat.
    • Źródło: Ludwik Stomma, Choroby i dolegliwości sławnych ludzi, Wydawnictwo Literatura Net Pl, Gdańsk, ISBN 8392364546, s. 142–143.

O Rudolfie Habsburgu-Lotaryńskim[edytuj]

  • Książę miał nowoczesne poglądy, z czym liberalne kręgi społeczeństwa wiązały poważne nadzieje. Dzięki swej wybitnej inteligencji i życzliwości mógł dokonać przełomu w przestarzałym państwie urzędników i żołnierzy, zrezygnował jednak o wiele za wcześnie. Uznał, że osobiste angażowanie się pozbawione jest sensu, ponieważ cesarz, jego ojciec, trzymał go z dala od polityki, a nawet pilnował, żeby posiadający wolnomyślicielskie poglądy syn nigdzie nie mógł się na trwale usadowić. Franciszkowi Józefowi, który bez reszty był przesiąknięty tradycją, syn wydawał się niebezpieczny. Ten zaś nie był zdolny przeciwstawić się aparatowi państwowemu ani nie miał sił, by stawić ojcu czoło. Uznawszy swą sytuację za beznadziejną, przekonany, że jego życie pozbawione jest wszelkiego sensu, dobrowolnie się z nim rozstał.
    • Autor: Sigrid Maria Grössing, Kobiety za kulisami historii, tłum. Barbara i Daniel Lulińscy, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 2002, ISBN 8311095914, s. 100.
  • Po ojcu nie odziedziczył niemal niczego; po matce, poza rysami twarzy, wziął brak logiki, pesymizm, potrzebę swobody i tendencję do autodestrukcji. W olbrzymim imperium, które powoli chyliło się ku upadkowi, młody Rudolf szybko się uniezależnił mimo troskliwej opieki i pół setki nauczycieli, którzy nie nauczyli go ani rządzić Austrią, ani też kierować samym sobą. Okazało się, że idee następcy tronu nie zgadzają się pod żadnym względem z paternalistyczną polityką cesarza, prowadzoną systematycznie i godnie, bez gwałtownych ruchów i hałasu. Książę, człowiek o błyskotliwej, ale powierzchownej inteligencji, we wszystko, czego się tknął, wprowadzał sentymentalizm – w politykę wewnętrzną i zewnętrzną – co w krótkim czasie wywoływało skutek wręcz przeciwny od zamierzonego.
    • Autor: Juan Balansó, Puste korony. Zapomniani królowie i królowe z serii Zakazane biografie, Wydawnictwo Amber, Warszawa 2005, ISBN 8324120629, s. 133.